Równy, gęsty, soczysty i zielony – o takim trawniku marzy chyba każdy ogrodnik. Wbrew pozorom osiągnięcie efektu zielonego dywanu nie jest bardzo skomplikowane. Wymaga to jednak pewnej systematyczności w wykonywaniu zabiegów pielęgnacyjnych. Jedną z podstaw dbania o trawnik jest regularne nawożenie go. Jak, czym, kiedy i co jaki czas należy to robić? Odpowiadamy na najważniejsze pytania związane z nawożeniem trawnika.
Spis treści
Po co nawozić trawnik?
Nawożenie trawnika można porównać do przyjmowania witamin lub do stosowania balsamu nawilżającego czy odżywki do włosów. Nawóz, podobnie jak te kosmetyki, jest dla trawy koktajlem odżywczym, dzięki czemu rośnie ona szybciej, jest zdrowsza i po prostu ładniejsza.
Specjalnie dobrane składniki kondycjonują korzenie i darń, dzięki czemu trawnik staje się również odporniejszy na działanie czynników zewnętrznych, a także jest zieleńszy i bardziej soczysty. Dzięki nawożeniu trawnika można również zapobiec pojawianiu się chorób, np. grzybiczych czy mchu lub chwastów.
Trawa, która jest regularnie nawożona, jest ciemniejsza i widocznie zdrowsza. Stosowanie nawozu wiosną, na początku sezonu, pobudzi trawnik do wzrostu, dzięki czemu będzie gęstszy i szybciej urośnie. Nawożenie przed zimą wzmocni korzenie, przez co murawa lepiej zniesie zimę, a wiosną szybciej się zregeneruje.
Czym nawozić trawnik?
Podstawowym pytaniem jest to, czym nawozić trawnik. Najbardziej oczywistym wyborem wydaje się specjalny nawóz do trawników, który kupisz w każdym sklepie ogrodniczym. Do wyboru są w zasadzie dwa rodzaje nawozów: mineralne oraz organiczne.
Niektórzy praktykują również nawożenie trawnika wapnem. Służy ono jednak nie tyle odżywieniu korzeni i darni, ile odkwaszeniu gleby, jeśli ma za wysoki odczyn. Optymalne warunki dla trawy to 5,5-6,5 pH. Poziom zakwaszenia gleby sprawdzisz bardzo łatwo za pomocą albo specjalnego urządzenia, zwanego kwasomierzem, albo przy użyciu zwykłych papierków lakmusowych. Taki zabieg wystarczy przeprowadzić raz na 2-3 lata.
Trzeba jednak pamiętać o tym, by wapnowanie wykonać albo przed sezonem, albo po nim. Pomiędzy wapnowaniem a nawożeniem należy zachować również co najmniej kilka tygodni przerwy. W przeciwnym wypadku w wyniku zmieszania się substancji z nawozu i wapna wytworzą się toksyczne substancje i trawnik może ulec zniszczeniu.
Rodzaje nawozów do wyboru
Jaki nawóz na trawnik wybrać? Preparaty tego typu dostępne są najczęściej w postaci płynu, proszku lub granulek. Czym najlepiej nawozić trawnik? Rozsypanie granulek gwarantuje równomierne rozprowadzenie nawozu, za to oprysk płynem da najszybsze efekty.
To, w jakiej postaci dostępny jest nawóz, to jedna kwestia. Druga to czas działania: część nawozów jest tzw. długodziałająca. Oznacza to tyle, że składniki odżywcze są z nich uwalniane do gleby stopniowo, przez 3-4 miesiące. Dzięki temu zabieg wystarczy wykonać raz w sezonie. W ten sposób zmniejsza się również ryzyko „przedobrzenia”, nawożąc murawę zbyt często.
Nawozy granulowane działają nieco krócej, bo przez około 30 dni. Jeżeli zdecydujesz się na nawóz w granulkach, pamiętaj o tym, by wysypywać go:
- równomiernie;
- na całej powierzchni trawnika;
- na suchą trawę.
Trawnik należy podlać równomiernie dopiero po rozsypaniu nawozu.
Nawozy płynne działają najszybciej i dwutorowo: dokorzeniowo i dolistnie. Pewną wadą może być jednak to, że działają stosunkowo krótko i nawożenie trzeba powtarzać co kilkanaście dni. Z nawozu płynnego najlepiej robić oprysk, aby rozprowadzić go równomiernie. W przeciwnym wypadku mogą powstać odbarwienia (tam, gdzie będzie go za dużo), lub nie zadziała dostatecznie (tam, gdzie będzie go za mało).
Kiedy najlepiej nawozić trawnik?
Zbliża się sezon lub właśnie się kończy, a Ty chcesz zabrać się za nawożenie trawnika? Kiedy najlepiej to zrobić?
Nawożenie trawnika można wykonywać przez cały sezon – od marca aż do października. Należy się jednak wstrzymać wówczas, gdy pojawiają się jeszcze/już przymrozki.
Pierwsze nawożenie w sezonie „obudzi” trawnik po zimowej wegetacji, dzięki czemu zregeneruje się szybciej i będzie zachwycać pięknym wyglądem. Nawożenie jesienią przygotuje go do łatwiejszego przetrwania zimy.
Nie jest jednak regułą to, by preparaty odżywcze stosować koniecznie na początku lub na końcu sezonu – zwłaszcza, że poszczególne rodzaje różnią się czasem działania. Kiedy więc nawozić trawnik? Musisz ocenić jego stan na podstawie obserwacji. Wskazaniami do tego, by zastosować nawóz, są:
- żółte przebarwienia;
- mało nasycony kolor źdźbeł;
- dużo suchych, obumarłych źdźbeł;
- miejscowe, wyraźne przerzedzenia trawnika;
- rozwijająca się pleśń, mech i pojawiające się chwasty.
Profilaktycznie warto wyznaczyć sobie 3 strategiczne dla kondycji trawnika momenty w czasie sezonu: wiosna, lato i późna jesień.
Nawożenie murawy będzie niezbędne również bezpośrednio po wysiewie nasion i w czasie przygotowania gleby do wysiewu.
Nawożenie trawnika po zimie – od czego zacząć i o czym pamiętać?
Wiosną, kiedy przyroda dookoła budzi się do życia, mamy ochotę zrzucić ciepłe ubrania i wybiec boso do zielonego ogródka. Jego stan po zimie pozostawia jednak wiele do życzenia. Zanim więc zaczniesz biegać boso po trawie, trzeba ją przygotować do sezonu.
Podstawą jest wertykulacja, aeracja i nawożenie murawy – dokładnie w tej kolejności. Nie ma co się również nazbyt spieszyć: z pracami warto poczekać, aż ryzyko nocnych i porannych przymrozków będzie znikome.
Nawóz rozpylony lub rozsypany na trawnik bez uprzedniego przygotowania (przede wszystkim oczyszczenia) nie zadziała tak, jak powinien. Dlatego przed zastosowaniem odżywki należy go dokładnie wygrabić, a najlepiej przeprowadzić zabieg wertykulacji i aeracji.
Jeżeli na murawie widoczne są przerzedzenia, w tych miejscach warto dosiać nasiona.
Wybierając nawóz do pierwszego, wiosennego zabiegu, warto wybrać tzw. nawóz startowy, który ma bogatszy skład niż inne. Jest w nim przede wszystkim więcej azotu, który doskonale stymuluje trawę do rozwoju.
Oprócz nawożenia trzeba pamiętać również o regularnym koszeniu trawy. Dzięki temu będzie równa i jędrna, a darń będzie bardziej odporna na czynniki zewnętrzne, w tym na choroby.
Nawożenie trawnika po zimie to więc właściwie podstawa do tego, by wraz z pierwszymi ciepłymi promieniami słońca cieszyć się zdrową, soczystą murawą pod stopami.
Nawożenie trawnika jesienią
Jesienne nawożenie trawnika nie różni się wiele od tego na początku czy w trakcie sezonu. Warto wykonać je we wrześniu lub w październiku, kiedy temperatura gruntu nie jest niższa niż 10 st. Celsjusza.
Nawożenie trawnika jesienią powinno być wykonywane przy użyciu preparatów bogatych przede wszystkim w potas i fosfor. To składniki, które doskonale wzmacniają korzenie. Dzięki późnojesiennemu nawożeniu trawnika wiosną korzenie będą czerpać siłę ze składników odżywczych zgromadzonych w głębszych warstwach gleby.
Jeśli zastosujesz nawóz granulowany i przed jego całkowitym rozpuszczeniem się przyjdą mrozy, trawnik może ulec zniszczeniu. Dlatego tę czynność wykonuj wówczas, gdy przynajmniej przez kilka kolejnych dni będzie jeszcze ciepło.
Po opadach pierwszego śniegu lub nawet lekkich mrozach nawożenie mija się z celem. Składniki odżywcze nie przenikną już przez przymarzniętą glebę.
Uwaga – wybierając nawóz jesienny zwróć uwagę na to, by nie było w nim azotu (a jeśli jest, to w bardzo małych ilościach). Pobudza on bowiem trawnik do wzrostu, co nie jest wskazane przed nadejściem zimy.
Nawożenie trawnika po wertykulacji
Wertykulacja, czyli nacinanie darni w celu oczyszczenia jej z filcu, mchu i chwastów, to jedna z podstawowych czynności pielęgnacyjnych, jakie należy wykonać wiosną na odradzającym się trawniku. Zabieg najwygodniej wykonać specjalnym narzędziem: wertykulatorem.
Po wertykulacji warto wykonać aerację, która polega na nakłuwaniu gleby, w celu rozluźnienia i napowietrzenia jej.
Wcześniej trawnik należy skosić, najlepiej na wysokość 2-3 cm. Wertykulację wykonuje się najczęściej raz w roku, na samym początku sezonu, jako zabieg pobudzający murawę do wzrostu po zimie.
Nawożenie trawnika po wertykulacji jest niezbędne. Nacinając darń uszkadza się ją, więc nawóz jest niezbędny do tego, by murawa szybciej się zregenerowała. Wertykulację wykonuje się najczęściej wiosną, właśnie po to, by pobudzić system korzeni i trawę do porostu. Dlatego zabieg należy zakończyć nawozem z dodatkiem azotu, który stymuluje ją do wzrostu.
Nawożenie młodego trawnika
Młody trawnik (roczny lub dwuletni), jeśli został wysiany na dobrym jakościowo podłożu, nie wymaga nawożenia. Niezbędne składniki odżywcze czerpie właśnie z gleby.
Jeśli jednak nie jesteś zadowolony z jego wyglądu, chcesz przyspieszyć porost lub dobrze przygotować go do kolejnego sezonu, możesz wykonać jesienne nawożenie. Najlepiej zrobić to w październiku, używając do tego celu nawozu z niewielką zawartością azotu. Wzmocnione i odżywione korzenie lepiej zniosą mrozy, zaś wraz z wiosenną odwilżą korzenie będą czerpać z niego składniki odżywcze.
Nawożenie młodego trawnika, podobnie jak w przypadku tych już starszych, powinno się przeprowadzać po koszeniu.
Nawożenie trawnika po siewie
Czy dopiero co wysiany trawnik wymaga nawożenia? Wysiew nasion trawy powinno się robić na odpowiednio przygotowanym, tj. oczyszczonym, wyrównanym i odżywionym podłożu. Jeśli gleba jest kwaśna – należy wyrównać jej pH. W przypadku podłoża twardego, zbitego, gliniastego – warto przemieszać je z piaskiem lub torfem.
Jeżeli wiosną chcesz wysiać trawnik, przygotowania musisz rozpocząć już jesienią. To właśnie wtedy należy przygotować wstępnie grunt, w co wchodzi również nawożenie. Jeżeli nie zdążyłeś zrobić tego jesienią, nawóz możesz zastosować również wiosną, na co najmniej kilka tygodni przed wysiewem. Po wysianiu nasion warto zastosować również tzw. nawóz startowy, który jest bogatą mieszanką odżywczą przede wszystkim dla korzeni: usprawnia ich porost i wzmacnia je.