Powiada się, że sukulenty to rośliny dla opornych – nie trzeba o nich nawet specjalnie pamiętać, by i tak rosły i zachwycały wyglądem. Sukulenty gromadzą wodę w liściach, dzięki czemu potrzebują w zasadzie okazjonalnego nawadniania. Pomimo tego, że to rośliny niemal bezobsługowe, Twoje sukulenty i tak nie rosną lub marnieją? Sprawdź, jak o nie dbać i jakie błędy popełniamy najczęściej!
Spis treści
Czym są sukulenty?
Sukulenty to ogólna nazwa dla grupy roślin, które mają zdolność gromadzenia wody w swoich tkankach. W zależności od gatunku rośliny może to być łodyga, korzenie albo liście. Rośliny te w toku ewolucji przystosowały się do tego, by przetrwać w warunkach braku dostępu do wody. Dzięki temu to rośliny idealne dla zapominalskich – wystarczy podlać je niewielką ilością wody raz na kilkanaście dni i… możesz zapomnieć, że masz je w domu. One doskonale poradzą sobie bez Twojej ingerencji.
Optymalne warunki dla sukulentów
Sukulenty nie mają dużych wymagań – do szczęścia wystarczy im:
- dostęp do światła;
- ciepło;
- odrobina wody.
Sukulenty nie bez powodu uchodzą za rośliny idealne dla zapominalskich. Wystarczy bowiem ustawić je w odpowiednim miejscu (najlepiej będą czuły się na parapecie od strony południowej lub południowo-wschodniej), zapewnić im wysoką temperaturę (w czasie kwitnienia lubią 20-25 stopni Celsjusza), a także odrobinę wody – na tyle, by podłoże było lekko zwilżone, ale nie mokre.
Podlewanie sukulentów powinno być oszczędne – wystarczy tyle wody, by po podlewaniu nie stała w doniczce ani na podstawce. Przerwy między jednym podlewaniem a drugim powinny wynosić na tyle, by ziemia zdążyła całkowicie wyschnąć.
Latem w zupełności wystarczy niewielka ilość wody raz na 2 tygodnie, zimą – nawet raz na miesiąc.
Robisz wszystko, jak należy, jednak mimo tego Twoje sukulenty wcale nie zachwycają pięknem, a wręcz przeciwnie – marnieją i nie wiesz dlaczego? Sprawdź, czy nie popełniasz któregoś z poniższych błędów!
5 błędów, które popełniamy przy sukulentach najczęściej!
Wydaje Ci się, że wszystko robisz dobrze, a mimo to sukulenty marnieją? Sprawdź, czy nie odpowiada za to któraś z poniższych sytuacji!
- Brak swobodnego przepływu powietrza
W pierwszej kolejności przyjrzyj się warunkom, w jakich uprawiasz sukulenty, a konkretnie: doniczkom, w jakich się znajdują. Trzymasz swoje rośliny w szklanej kuli? Prawdopodobnie właśnie dlatego nie rosną tak, jak powinny, lub wręcz umierają.
Sukulenty są przystosowane do radzenia sobie w trudnych warunkach, tzn. w wysokich temperaturach i niedostatku wody. Przy tym potrzebują jednak swobodnego przepływu powietrza. Jeśli więc trzymasz je w szklanej kuli, po prostu je dusisz. Dodatkowo woda nie ma jak odparować, więc skrapla się na roślinach – a one przecież nie potrzebują jej aż tyle!
- Brak odpływu
Sukulenty, jak każda inna roślina, potrzebują drożnego odpływu w doniczce. Te rośliny wymagają również warstwy drenującej – w przeciwnym wypadku korzenie zaczną gnić od nadmiaru wilgoci. Przyjrzyj się więc doniczce, w jakiej hodujesz roślinki. Nie ma w niej odpływu, warstwy drenującej lub doniczka wcale nie jest doniczką, a osłonką? Ups!
- Za mało, za ciasno!
Rozmiar i głębokość doniczki powinny być dobrane do rodzaju rośliny. Jedne preferują ciasne doniczki (niewiele większe niż sama roślina), inne wymagają większej ilości miejsca. Jeśli zaniedbasz to wymaganie (choć możesz o tym po prostu nie wiedzieć), to roślinka zostanie pozbawiona swojej naturalnej potrzeby. Zwracaj więc uwagę na to, czy wielkość i kształt doniczki są dopasowane do wymagań konkretnego gatunku.
- Złe podłoże!
Nie bez powodu w sklepach ogrodniczych dostępne są różne podłoża dla kaktusów i sukulentów. Jeśli wydaje Ci się, że nie ma wielkiej różnicy między nimi a ziemią uniwersalną do kwiatów, to… masz rację, wydaje Ci się. Kaktusy i sukulenty potrzebują lekkiej, sypkiej i oddychającej ziemii. W przeciwnym wypadku będą się po prostu… dusić, a nadmiar wody (szczególnie gdy nie zastosujesz warstwy drenującej) doprowadzi do gnicia najpierw korzeni, a potem całej roślinki.
- Co za dużo, to niezdrowo!
Chcesz dobrze dla swoich roślinek, więc jedną z pierwszych rzeczy, jakie kupujesz, jest nawóz. To przecież oczywiste, że rośliny doniczkowe, rosnące przez cały czas w tej samej ziemi, potrzebują odżywienia. Zasadniczo – masz rację. Jednak nie do końca dotyczy to sukulentów. W naturze rosną na glebach ubogich, a z wody pobierają związki mineralne. Jeśli więc będziesz stosować nadmiar nawozów, wcale im się nie przysłużysz, a wręcz przeciwnie!