Wełnowce to szkodniki atakujące nasze rośliny doniczkowe. Ich częstym miejscem żerowania są storczyki i sukulenty. Niemniej jednak nie gardzą też innymi gatunkami roślin i kwiatów, które hodujemy w naszych domach.
Okres grzewczy to czas, gdy te szkodniki są najbardziej uciążliwe, ponieważ szybko się rozmnażają i przenoszą się z rośliny na roślinę. Jak opanować plagę wełnowców w naszym domu? Dowiesz się w tym artykule.
Spis treści
Wełnowce – skąd się biorą?
Na ogół te szkodniki możemy przynieść do domu z nowo zakupionymi roślinami lub przyniesionymi sadzonkami. Dlatego przy zakupie kwiatów doniczkowych, warto im się dobrze przyjrzeć od spodniej strony liści i łodyg. To, co nas powinno zaniepokoić to białe kłaczki, zlokalizowane przy głównych nerwach liścia lub na łodydze. Ponadto przed zakupem lub przyniesieniem rośliny do domu, zwróćmy uwagę na stan liści, czy nie ma na nich przypadkiem czarnych plam. Sadzonki i szczepki roślin bierzmy ze sprawdzonych źródeł.
Wełnowiec lub szczególnie żerować na storczykach, palmach, kaktusach lub sukulentach. Te szkodniki żywią się sokami roślinnymi i w konsekwencji doprowadzają do obumierania roślin.
Jak rozpoznać wełnowca?
Wełnowiec jest małym owadem, pokrytym białym nalotem, przypominającym strzępki wełny. Szkodnik bardzo szybko się mnoży, tworząc kolonie zlokalizowane na spodniej części liścia rośliny. Atakuje też system korzeniowy. Ten owad jest dość łatwy do rozpoznania.
Oznaką tego, że nasza roślina jest zaatakowana przez Wełnowce, jest żółknięcie liści, pojawianie się brunatnych plam i w końcu ich opadanie.
Zwalczanie wełnowca – od czego zacząć?
Walka z tym szkodnikiem jest dość trudna. Z tego względu, że Wełnowiec szybko się rozmnaża, a przy tym do składania jaj i żerowania wybiera trudno dostępne miejsca. Dlatego łatwo je przeoczyć.
Zatem, od czego zacząć eliminację tych szkodników? Otóż najpierw należy oddzielić zaatakowane rośliny od innych kwiatów. Następnie mechanicznie usuwamy pojedyncze osobniki lub ich kolonie. W tym celu przygotowujemy wodę z dodatkiem płynu do naczyń, mydła lub alkoholu.
Przy zabiegu będą nam potrzebne waciki lub patyczki higieniczne. Wacik lub patyczek zanurzamy w roztworze i przecieramy nim roślinę. Ten zabieg trzeba wykonywać bardzo dokładnie, przecierając każdy nerw na liściach oddzielnie.
Wykonany roztwór skutecznie rozpuszcza powłokę i pozwala na wyeliminowanie wełnowców.
Następnie stawiamy roślinę w wannie lub pod prysznicem i obfitym strumieniem myjemy dokładnie liście. Przed tym zabiegiem osłaniamy doniczkę, aby nie przelać korzeni. Te szkodniki nie lubią wody i wilgoci, dlatego kąpiel pomaga je wyeliminować.
Można też odciąć zakażone liście, ale to działanie jest doraźne, ponieważ wełnowiec może ukrywać się w ziemi. Warto też zmienić podłoże zaatakowanej roślinie. W tym celu korzenie oczyszczamy z ziemi i delikatnie myjemy.
Czy warto stosować oprysk na wełnowce?
Oprysk rośliny wydaje się najlepszym sposobem walki z tym szkodnikiem. Możemy na w tym celu wykorzystać ekologiczne środki, które są bezpieczne dla domowników i roślin, jak i pestycydy.
Opryski roślin mają charakter doraźny, najlepiej je stosować z innymi metodami np. z myciem rośliny. Po myciu można wykonać oprysk. Przy tym należy je powtarzać co 7-10 dni, ponieważ szkodniki potrafią się rozmnażać w ziemi i często nowe osobniki pojawiają się po paru dniach. Zatem opryski są skuteczne, ale trzeba je wykonywać regularnie, a przy tym obserwować roślinę oraz kontrolować stan jej łodyg i liści. Co najważniejsze, oprysk należy wykonać bardzo dokładnie.
5 sprawdzonych sposobów na wełnowce
Smarowanie parafiną
Olej parafinowy skutecznie uniemożliwia dostęp powietrza tym owadom. Do sporządzenia preparatu będzie nam potrzebnym olej parafinowy (parafinum liquidum), woda i płyn do naczyń. Parafinę mieszamy z wodą w stosunku 1:1 i dodajemy odrobinę płynu do naczyń. Ze składników tworzymy jednorodną mieszaninę.
Do zabiegu będzie nam potrzebny miękki pędzelek. Pędzelkiem nanosimy substancje na ciała wełnowców, wełniste kłaczki i we wszystkie zagłębienia w łodygach oraz liściach rośliny.
Mikstura skutecznie uniemożliwia dostęp powietrza owadom oraz ich jajom, co powoduje, że szkodniki giną. Po paru dniach roślinę dokładnie opłukujemy pod prysznicem. Zabieg należy powtarzać każdorazowo, gdy zobaczymy szkodniki na roślinie.
Zamiast parafiny i wody możemy zakupić już przygotowany płyn olejowy Emulpar Spray. Produkt składa się z naturalnych surowców i jest gotowy do użycia.
Ocet na wełnowce
Przemywanie elementów rośliny jest najskuteczniejszym sposobem. W tym celu również dobrze się sprawdzi ocet. Do zabiegu używamy octu 10% białego. Ocet mieszamy z wodą w stosunku 1:1.
Ocet podobnie jak alkohol rozpuszcza powłokę woskową wełnowców. Do mikstury z wody i płynu do naczyń, zamiennie można dodać octu. Zabieg warto powtarzać, najlepiej co 2-3 dni.
Opłukiwanie roślin pod prysznicem
Metodę warto zastosować po wykonaniu np. zabiegu z parafiną. Wtedy obumarłe ciała wełnowców zostają usunięte, a także resztki oleju lub parafiny z części łodyg i liści. Samo opłukiwanie należy powtarzać co tydzień i obserwować, czy szkodniki ponownie pojawiają się na częściach roślin.
Usuwanie wełnowców z kaktusów i sukulentów
Kaktusy i sukulenty są dość delikatnymi roślinami, a przy okazji wiele gatunków z nich jest kujących, co zdecydowanie utrudnia nam ich przemywanie. Skutecznym sposobem na pozbycie się wełnowców z tych roślin jest zanurzenie ich razem z korzeniami w wodzie o temperaturze ok. 50 st. C.
Zanurzamy je na około 35-45 minut. Do wody możemy dodać odrobinę płynu do naczyń, co zwiększa skuteczność eliminacji tych stworzeń. Po tym zabiegu rośliny należy dokładnie opłukać.
Metoda biologiczna
Ten sposób głównie znajduje zastosowanie w szklarniach, gdzie wełnowce atakują całe uprawy roślin. Nie bardzo się sprawdza w warunkach domowych, ponieważ polega na wykorzystaniu naturalnych wrogów tych szkodników. Naturalnymi ich wrogami są biedronka wełnowcowa i błonkówka. Owady te pożerają te szkodniki w każdej ich fazie rozwoju, czyli od jaja poprzez larwę do postaci dorosłej.